Hejka Wszystkim!
Czy zastanawialiście się kiedyś jak powstają ubrania z H&M, Mango itp? A może raczej w jakich warunkach ludzie je wytwarzają? Chciałabym wam dziś trochę przybliżyć ten temat.
To dla was nadal nic? Dodam, że ludzie pracujący w fabrykach są zmuszani do szycia tych ubrań, a zarabiają oni 3 dolary za kilkanaście godzin tej niewolniczej pracy. Pracownicy fabryk pozwalają sobie na zakupy w firmach dla których pracują ( Mango, H&M ) tylko 2 razy w roku, bo np. różowa spódniczka marki H&M kosztuję tyle samo, co miesięczny czynsz za mieszanie, czyli 35 dolarów. Tym ludziom taka pensja właściwie wystarcza tylko na zaspokojenie podstawowych potrzeb, jak woda, ogrzewanie, czynsz i jedzenie.
Dla nas te koszulki są tanie. Niestety ktoś musi głodować, żeby była taka tania.
Podsumowując, ten przemysł odzieżowy produkuję ok. 4 miliardy dolarów rocznie, dla kraju na zlecenie popularnych marek. Niestety ludzie którzy go napędzają, otrzymują ok. 100 dolarów miesięcznie, pracując po kilkanaście godzin na dobę, przez 6 dni w tygodniu , w katastrofalnych warunkach. Odpowiedzialność za to ponoszą nie tylko wymienione wcześniej marki, ale także klienci, czyli my wszyscy. Czy kupienie głupiej różowej spódnicy z Mango jest aż tak ważne? Może byśmy trochę ograniczyli kupowanie w takich firmówkach? Może by to pomogło pracownikom fabryk?
Nie pomoże to zbyt wiele, ale zawsze coś no nie?
Niżej zostawiam wam linka do zwiastuna serialu o Kambodżańskiej fabryce. Może ktoś z was chciałby widzieć jak to wygląda ;)
Jeśli post Ci się spodobał, zaobserwuj lub skomentuj! :D