Jesień. Długie wieczory, opadające liście, melancholijne dni. Wszystko powoli zasypia. Dzień staję się coraz krótszy. Niektórzy ją kochają inni nienawidzą. Ja zdecydowanie należę do tej pierwszej grupy osób.
Kocham tę porę roku za te długie wieczory, leniwe dni i spadające kolorowe liście... jednak w tym roku Jesień dała mi popalić.
Zaczęło się od niewinnego leniuchowania przez pogodę, a skończyło na wielkim spadku ocen. Na początku się z tym zbytnio nie przejęłam. Dostałam nie za ciekawe oceny z biologii i historii.
Oczywiście stwierdziłam, że słaba ocena wynikła z tego, że testy były trudne. Jednak potem sytuacja się powtarzała, a testy nie były zbyt ciężkie, inne osoby dostawały lepsze oceny. Zauważyłam, że zaniedbałam siebie i mój cały fundament się burzy. Zaczęłam się tym martwić, gdyż nie po to go budowałam żebym teraz sama go niszczyła. Wzięłam się w garść. Oczywiście to nie wszystkie problemy które zaistniały w tę porę roku. Usłyszałam od kilku osób, że w Jesień automatycznie spada im samopoczucie. Ja na ten fakt byłam bardzo zdziwiona- nigdy czegoś takiego nie doświadczyłam...aż do tegorocznej jesieni. Zaczęło się to jakoś w październiku. Może na pierwszy rzut oka nie było jak tego poznać, ale w szkole chodziłam nadąsana, pogrążona myślami i często z bólem brzucha lub głowy. Przychodząc do domu, wykonywałam swoje obowiązki, a następnie od razu szłam w złym humorze spać, ewentualnie przeglądałam smutne obrazki na tumblr lub oglądałam dramaty. I tak dzień w dzień. Żyłam taką rutyną. Najchętniej to cały dzień spędziłabym w łóżku jedząc słodycze, ale przecież nie mogłam tego robić, ze względu na dietę, co również było powodem mojego rozdrażnienia. Wszystko dookoła mnie irytowało, nawet głupia piosenka w radiu, która mi się nie spodobała była powodem mojej wściekłości. Ale powiedziałam sobie dość. Chciałam to jak najprędzej zmienić, bo myśląc o tym jak marnuje swój czas, czułam się jeszcze gorzej niż wcześniej.
Zaczęłam swoją jesienną "przemianę" i dodanie sobie energii od zrobienia postanowień na dany miesiąc. Na mnie takie postanowienia bardzo działają, kiedy mam zapisany cel na papierze muszę go zrobić, bo inaczej źle się czuje. Od razu po zapisaniu "ocenowych celów" zdobyłam kilka piątek. Nie były może one z ważnych testów, tylko poprawek, ale sam fakt, że chciało mi się znowu tego uczyć i pójść na tą poprawę mnie cieszy.
Kolejną rzeczą którą wymyśliłam ostatnio (tym razem coś na poprawę humoru) jest słoik z miłymi cytatami na jesień. Niby taka zwykła rzecz, a bardzo cieszy. Zawsze, gdy czytam takie motywujące cytaty aż mi się bardziej chce żyć, hahah.
Chyba najbardziej oczywistą rzeczą jest... jedzenie! W Jesień postanowiłam się odchudzać i starałam się ograniczać ilość słodyczy. Mogło to wywołać też mój zły humor, bo przecież dobre jedzenie bardzo poprawia samopoczucie. Zwłaszcza moja ulubiona gorąca czekolada, którą piję prawie codziennie. Daje mi mnóstwo energii na dzień, normalnie bardziej skuteczna od kawy, hah.
Następną czynnością są zakupy. Jeśli ktoś mnie zna, to na pewno wie, że mogłabym codziennie jeździć na zakupy, nawet bez pieniędzy, hahah. Chodzenie i oglądanie ubrań może jest bezsensowne, ale ja to naprawdę lubię. Zawsze po zakupach nawet jak nic nie kupie, lepiej się czuje. A jeśli już mowa o zakupach...
Razem z Rabble mamy dla was kolejne świetne kupony promocyjne! Tym razem coś dla takich samych miłośniczek ubrań jak ja. Wystarczy, że klikniecie w ten LINK , a znajdziecie mnóstwo promocji do sklepu "La Redoute". Serdecznie zapraszam na stronę Rabble!
Już ostatnimi czynnościami które pomagają mi przetrwać tegoroczną jesień są dobre, śmieszne książki, filmy i seriale. Jakoś nigdy mnie nie ciągnęło do komedii, a teraz mogłabym je oglądać i czytać codziennie. Jednymi z moich ulubionych seriali i filmów komediowych są Jaś Fasola, Głupi i Głupszy, Tylko mnie kochaj oraz Plotkara. Książek przeczytałam nieco mniej, ale są jak najbardziej godne polecenia. Są to m.in Bridget Jones oraz Mistrz i Małgorzata.
Kochani, to już wszystkie moje rady dotyczące jesiennej chandry. Myślę, że niektórym te porady jeszcze się przydadzą. Jestem ciekawa, co wam poprawia humor w taką pogodę. Chętnie poczytam w komentarzach, co poprawia wam samopoczucie!
Ja też uwielbiam jesień , te śliczne liście i ten już blisko świąteczny czas :)
OdpowiedzUsuńhttp://mylifeiswonderful9.blogspot.com/
Jesień lubię, ale w te porę roku zawsze mam dużo wyjazdów i obowiązków. Wszystko dzieje się za szybko i nie wyrabiam.
OdpowiedzUsuńŚwietne rady na przejście jesiennej chandry.
http://weruczyta.blogspot.com/
Ładna stylizacja :) Podobają mi się Twoje włosy, takie zakręcone, super! :)
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam za jesienią, ale Twoje sposoby na poprawę humoru są fajne :)
OdpowiedzUsuńJesień lubię jedynie za cudne kolory drzew :) Niestety nie cierpię tej pogody, jest ponura, dzień krótki, a jak wstaje do szkoły jest ciemno - to samo jak wracam. Bardzo ciekawe sposoby na poprawę nastroju, na pewno skorzystam! Bardzo ładna stylizacja i piękne włosy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i zapraszam do mnie! :)
wobiektywachklaudii.blogspot.com
Jesienna chandra chyba każdemu w końcu daje się we znaki. Ważne żeby ją pokonać. Fajnie, że wzięłaś się w garść. Mi czasami nic już nie pomaga :D
OdpowiedzUsuńMój blog - Klik
Fajne rady ;d
OdpowiedzUsuńZapraszam :
unnormall.blogspot.com
Masz super w włosy! Bardzo mi się podobają ♥
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, ANOTHERNATT
Świetne zdjęcia i bardzo udana stylizacja, ale jeszcze bardziej podobają mi się Twoje włosy! Co do jesieni, to u mnie najlepiej na poprawę humoru działa kubek gorącego kakao - pozwala mi się zrelaksować i na chwilę przestać myśleć o tym, jak bardzo zimno jest na zewnątrz :P
OdpowiedzUsuńZapraszam na swojego Bloga Sakurakotoo
Świetna stylizacja :). Niestety jesień czasem potrafi dać w kość.
OdpowiedzUsuńwww.allicestyle.blogspot.com
Super rady Kochana, a Ty wyglądasz wspaniale ! Masz piękne włosy :) Buziaczki i oczywiście obserwuję :*
OdpowiedzUsuńFajne porady. Też bardzo lubię Jasia Fasole i film "Głupi i głupszy". Dla mnie jesień jest piękną porą roku ale niestety bardzo często mam zły humor. przewrotowiec.blogspot.com
OdpowiedzUsuńLove your sweater!!
OdpowiedzUsuńA ja w sumie nie wiem czy lubię jesień- raz wydaje mi się, że jest piękna, kolory i wgl, a kilka dni później jej nienawidzę, za wieczną noc i zimno. Pozdrawiam i zapraszam
OdpowiedzUsuńslavicpowerbeauty.blogspot.com
Dla mnie jesień jest obojętna :D
OdpowiedzUsuńlondonkidx.blogspot.com
Też muszę sobie jakoś dodać energii :D bo mam podobną sytuację jak ty.
OdpowiedzUsuńmój blog, hooneyyy
Bardzo lubię jesień a szczególnie styl czyli sweterki, płaszcze no uwielbiam <3 pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńhttp://floverxv.blogspot.com/
Masz przepiękne włosy! *-* iobiektywwsercu.blogspot.com
OdpowiedzUsuńTeż miewam takie okropne dni. A o lenistwie to już nie wspomnę. Ładne zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG
ja natomiast nienawidzę jesieni :D nic mi się jesienią nie chce haha :D
OdpowiedzUsuńhttp://veronikakarolina.blogspot.com/
Trzeba pokazać, że chandra nie może nami zawładnąć! :)
OdpowiedzUsuńhttps://lone-gunmens.blogspot.com
Ja mimo wszystko kocham jesien ;D
OdpowiedzUsuńsannness.blogspot.com
Obserwuje :)
OdpowiedzUsuńŁadniutkie zdjęcia!
OdpowiedzUsuńhttp://klaudencja.blogspot.com/
Ja bardzo nie lubię jesieni i tej całej melancholii, ponurych dni.. Piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za obserwacje - również obserwuje :)
http://allixaa.blogspot.com/
super post,fajnie napisany, niestety ja nie lubie jesieni za zimno jak dla mnie :D
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM ♥
Blonde Brunette & Me
oj ja też kocham jesień za długie i leniwe wieczory ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam
mój blog |KLIK|
Jakoś nie mogę się przekonać do jesieni.. Zdecydowane wolę lato! :)
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG :)
Mi samopoczucie podczas jesieni poprawi tylko kubek kakaa i ulubiony serial <3
OdpowiedzUsuńMój blog - kliknij! <3
Nowy post na blogu. Zapraszamy :)
OdpowiedzUsuńhttps://przyjaciolkiniepsychopatki.blogspot.com/
O jejku mnie pogoda za oknem także nie motywuje do nauki,jednak muszę wziąć się w garść, bo w mojej szkole za tydzień już kończy się trymestr, a ja nie zaliczyłam jeszcz wszystkich kursów :/
OdpowiedzUsuńŚlicznie zdjęcia, jestem zachywcona Twoimi włosami! :)
Pozdrawiam cieplutko, Karolina! : )
carolinecupcakecc.blogspot.com
także obserwuję ;)
OdpowiedzUsuńhttp://justemsi.blogspot.com/
Przyznam szczerze, że już mam dość jesieni, nigdy nie lubiłam tej pory roku, ale ostatnie miesiace dzielnie znosiłam :D Wiem co czujesz z odchudzaniem, bo ja też ograniczyłam słodycze xD
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥ /~Kinga
Unpredictabble
jesień to bardzo kolorowa pora roku, jednak nie lubię tego jak jest zimno i pada deszcz ;) super zdjęcia ;*
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko i zapraszam do mnie, będzie mi bardzo miło jeśli zajrzysz, zaobserwujesz xkroljulianx
Bardzo ciekawy i fajny post! Zapraszam do mnie❤ http://jullla21.blogspot.com/?m=1
OdpowiedzUsuńJa raczej jestem z tej grupy co nie przepadają za jesienią, bo przez tą pogodę nic mi się nie chcę robić. Też mam taką sytuacje, że nie chcę mi się uczyć i średnie oceny dostaje. :/ Ale ten post mnie trochę zmowtywował i chyba wezmę się za siebie. :)
OdpowiedzUsuńŁadne zdjęcie i fajny post.
Awesome outfit! You look so pretty, I love your hair colour!
OdpowiedzUsuńGreat blog! I'm following you! Follow back?***
http://omundodajesse.blogspot.pt
Bardzo lubię jesień chociaż zdecydowanie wolę te zimowe wieczory z ciepłą herbatą i kocykiem :)
OdpowiedzUsuńMoże wspólna obserwacja? :)
MÓJ BLOG
Współczuję, że złapała cie taka chandra.
OdpowiedzUsuńAle suoer sobie poradziłaś :)
Ja w cięższe dni zazwyczaj słucham muzyki, robię dekoracje, ćwiczę, robię porządki, wchodzę na bloga i czuję się lepiej :)
http://live-telepathically.blogspot.com/
sliczna stylizacja! wlosy masz cudne!♥
OdpowiedzUsuńnikolaa123.blogspot.com
Kocham jesień, a dokładniej wolne jesienne dni. Niestety kiedy muszę uczyć się i ślęczeć przy książkach o tej porze roku nic nie pomaga i źle się z tym czuję.
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia!
Mój Blog - klik!
Suuper masz sweterek! Swietne fotki :)
OdpowiedzUsuńsensiblees.pl ♡
Niestety jesień ma to do siebie, że obniża pozytywne myślenie. Na szczęście da się temu zaradzić ;D
OdpowiedzUsuńTROL
Jesień to zawsze taki czas, w którym wszystkie chęci spadają i wpada się właśnie w tą jesienną chandrę. Dasz radę z tymi ocenami!
OdpowiedzUsuńMÓJ KANAŁ NA YT
MÓJ BLOG
Bardzo ciekawa stylówka. Śliczne zdjęcia <3
OdpowiedzUsuńZapraszamy do nas!
StyleLove.pl
Masz cudowne włosy! Obserwuję i zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńSuper rady ;)
OdpowiedzUsuńAjj.. ja też podobnie zaniedbałam oceny, ale da się nadrobić! Fajne rady. ;) Cudowne zdjęcia + zazdroszczę włosów. *-*
OdpowiedzUsuńhttps://nasze-z-zycia-wziete.blogspot.com/
też uwielbiam jesień i mimo że czasami brzydka pogoda jest dla mnie przygnębiająca to lubie posiedzieć w domu i pooglądać seriale :) obserwuje! martawbu.blogspot.com
OdpowiedzUsuńTaki słoik/pudełko z miłymi cytatami jest super :) U mnie świetnie się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńMasz piękne włosy!
www.evelinebison.pl
ale masz ładne włosy ♥
OdpowiedzUsuńhalvmaner blog
Gdy wstajesz rano puść sobie jakąś podnoszącą do życia muzykę :) to pomaga zdecydowanie :)
OdpowiedzUsuńMój Blog
U mnie zamiast jesieni od paru dni jest już zimna, wszędzie śnieg :|
OdpowiedzUsuńCieszę się, że udało Ci się zdobyć te 5 z poprawy!:)
https://millie-milllie.blogspot.com/
Pozdrawiam,
fajne rady i stylizacja :)
OdpowiedzUsuńby-klaudiaa.blogspot.com
Świetna stylizacja :) i śliczne zdjęcia. W wolnej chwili zapraszam do mnie :) http://littlecookiebeauty.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPrześliczne włosy <3
OdpowiedzUsuńhttp://wiktoriamigdar.blogspot.com/