piątek, 28 października 2016

CAN I GET A SATANIST? | HALLOWEEN

CAN I GET A SATANIST? | HALLOWEEN

Hejka Wszystkim!


Już w poniedziałek Halloween! Kto razem ze mną kocha to święto i z niecierpliwieniem go wyczekuję? Ja odliczam od roku do tegorocznego Halloween i w sumie, szybko to zleciało, dokładnie pamiętam jak zaczynałam odliczanie. Jakby to było wczoraj, haha.
Halloween ma wiele swoich świetnych stron, jednak są też te gorsze. I o tym właśnie będzie ten post.


Pewnie wiecie, że jest wiele fanów Halloween i ten zwyczaj zbierania cukierków w kostiumach powoli przychodzi do Polski. Jednak jest też dużo przeciwników tego święta. Ja osobiście nic nie mam do tych ludzi, którzy tego nie obchodzą- ich sprawa, nie będę się wtrącać. Bardzo irytuje mnie to, że niektórzy ludzie, którzy są temu przeciwni nie mogą zaakceptować, czy chociażby tolerować ludzi obchodzących ten zwyczaj. Od razu muszą po obgadywać ich, bo jaka ta osoba nie jest zła, satanista z niej. No proszę was ludzie, to nie jest odprawianie modlitwy do szatana tylko zwykła dziecięca zabawa zbierania cukierków w kostiumie. Zupełnie tego nie rozumiem, to tak gdyby przezywać kogoś przez to, że przebrał się na karnawał. Najgorsze jest to, że właśnie najmniej tolerancyjni są dorośli ludzie, którzy potrafią nakrzyczeć dziecku w twarz, że nie obchodzimy w Polsce Halloween, tylko Wszystkich Świętych.  Doświadczyłam tego na sobie. Jakoś 4 lata temu, kiedy miałam 10 lat i pierwszy raz obchodziłam Halloween zapukałam z koleżanką do mojej starszej sąsiadki. Nie otworzyła nam drzwi, tylko przekrzykiwała się przez nie, że jesteśmy "chacharami", zadzwoni po policję, egzorcystę i żebyśmy od niej sobie poszli. Bardzo się wystraszyłyśmy i szybko od niej poszłyśmy. Kiedy byłyśmy już dalej od jej domu, ta sama pani postanowiła wyjść na ulicę do sąsiada i krzyczeć do niego, "Ej, a u ciebie też były te chachary". Rozumiem, że ta pani jest starsza i miała prawo się przestraszyć, czy zdenerwować, no ale kurczę my nie byłyśmy jakoś bardzo straszne przebrane i mogła to jakoś inaczej powiedzieć. Ona nas chyba bardziej przestraszyła niż my ją. To już nie jest przyjemne, kiedy coś takiego przytrafiłoby się młodszemu dziecku mogło by się naprawdę mocno wystraszyć i zniechęcić. Musimy pamiętać, że to tylko zabawa, może media i kościół twierdzą, że to satanistyczne obrzędy, jednak to nie musi być prawda. Jak dotąd dużo osób to obchodziło i w Polsce raczej nikomu nic się nie stało. Nawet jeśli byłoby to satanistyczne to ludzie nie obchodzący Halloween nie powinni się wtrącać w to czy ktoś to obchodzi czy nie- to tylko i wyłącznie ich sprawa.
A wy? Co sądzicie o Halloween? Obchodzicie je? :)









piątek, 14 października 2016

MIDDLE SCHOOL IS PURE EVIL

MIDDLE SCHOOL IS PURE EVIL
Hejka Wszystkim!

Pewnie wiele razy słyszeliście chociażby z telewizji, że gimnazjum to edukacyjne samo zło. Siedlisko patologii, agresji i wszelkiego szkolnego zła. I pewnie też wiecie o likwidacji gimnazjum, w celu usunięcia tego zła. Nie sądzę, że to rozwiążę problem prędzej go pogorszy, gdyż dużo uczniów nie jest za likwidacją gimnazjów, podobnie jak ja. Ta szkoła bardzo mnie zmieniła i to na lepsze, podstawówki nienawidziłam.


W gimnazjum zaczęłam poważniej podchodzić do nauki i patrzeć w przyszłość. Jednym słowem stałam się dojrzalsza i z czasem cały czas się zmieniam. Uczę się na swoich błędach i zdobywam nowe życiowe doświadczenia. Natomiast w podstawówce, byłam po prostu dzieckiem. Nie mam się zresztą co dziwić skoro nauczyciele zamiast plusika dawali nam naklejki i traktowali pobłażliwie jak dzieci.  Ja w podstawówce nie podchodziłam do niczego poważnie. Ocenami się nie przejmowałam, bo wystarczyło na koniec zrobić dodatkową pracę i już się miało wyższą ocenę.  Fakt, to jest super, no ale kurczę niczego nas nie uczy. Te dzieci które będą chodziły 8 klas do podstawówki i będą nadal traktowane pobłażliwie nie będą wiedziały co zrobić w szkole średniej, gdzie jest już naprawdę wysoki poziom. Gimnazjum to takie przygotowanie nas do szkoły średniej i wg mnie to jest świetne, bo młodzież która ukończyła gimnazjum, będzie lepiej przygotowana do pójścia do szkoły średniej niż młodzież kończąca 8 klas podstawówki. Dodam też, że dla mnie dużym plusem jest to, że po roku gimnazjum już mam dużo wspaniałych wspomnień, a po podstawówce nie zostało mi nic. Nie chce nawet wracać wspomnieniami do podstawówki, bo źle ją wspominam, nie to co gimnazjum. 
Teraz pewnie ktoś pomyśli, no tak wspaniałe wspomnienia, a ile patologii i agresji w tych wspomnieniach. Szczerze? Jestem w 2 klasie gimnazjum i  tak, spotkałam się z tą "patologią", ale ona występuję tylko w pojedynczych przypadkach, większość uczniów są naprawdę sympatyczni i pomocni. Spotykałam się nawet z przypadkami, że uczniowie z podstawówki palili papierosy, więc nie sądzę, że likwidacja gimnazjum coś tu zmieni. Nie rozumiem też tego po co politycy zadają sobie  tyle trudu, żeby teraz wszystko niepotrzebnie zmieniać, czy oni są aż tak głupi, że myślą, że likwidacja cokolwiek tu wskóra?



Na koniec chciałam jeszcze was zaprosić na bloga mojej przyjaciółki, który jest naprawdę świetny. Bardzo często właśnie ona mi pomaga z moimi błędami ortograficznymi i językowymi w notkach, za co serdecznie jej dziękuję :)


Copyright © 2014 Unrealizable , Blogger